Pomysły na tematy laborek.

Cześć
Wrzucajcie tutaj Wasze pomysły na realizację tematów przyszłych laborek.

Hej!
Uważam, że po zamknięciu bloku obiektów/klas (zapewne jakieś ~5-6 warsztatów) moglibyśmy poruszyć jakiś inny większy blok, tj. asp.net, ado.net, a z pojedynczych tematów to na 2-3 warsztaty to:
- na pewno obsługa plików różnego formatu,
- tworzenie wykresów, rysowanie,
- wzorce projektowe (tutaj wątpie aby udało się ugryźć temat w kilku warsztatach).

"Pędzisz" z tym materiałem Nemiz, nie wyleć na zakręcie ;p

Siemka, jeżeli w18 będzie dotyczyło konstruktorów i właściowości to moje propozycje na następne 2 warsztaty to:

W19- Dziedziczenie i polimorfizm ( chyba że zakres będzie zbyt obszerny na jeden warsztat)
W20 - Interfejsy
Pozdrawiam

Moim zdaniem warto by było wyjść poza aplikacje konsolowe.
Na przykład UWP, nauka XAML
https://msdn.microsoft.com/en-us/library/windows/apps/dn894631.aspx

W Warsztaie 16 pojawia się aplikacja okienkowa (Windows Forms). Uważam, że okienka lepiej jest poruszyć po zaznajomieniu się z obiektowością. Bo na WPF i omówienie XAML zejdzie 3-4 warsztaty jak nie lepiej.

20 warsztat mógłby być jakimś większym projektem do stworzenia, gdzie w praktyce trzeba by przetestować znajomość OOP, napisać kilka współpracujących klas i sporo ich metod, coś żeby liznąć bardziej rozbudowanego programowania obiektowego. Jakiś nieco bardziej zaawansowany automat komórkowy czy coś.

Większy czyli jaki? Spójrz na to też ze strony egzaminowania. Sprawdzenie całego projektu z wieloma klasami i metodami wymaga sporych nakładów czasu, a przemnóż to razy te 50 użytkowników i robi się niezły zakres.

Wydaje mi się, że lepszym pomysłem byłoby tworzenie pewnych elementów danego większego projektu wraz z kolejnym warsztatem i po np. 5 warsztatach kamień milowy i zaliczenie całego projektu. Myślę, że jest to łatwiejsze do zrealizowania.

Sam pomysł jak najbardziej ok

No faktycznie, z punktu widzenia egzaminatorów rozbicie projektu na np. 5 laborek jest dużo wydajniejsze logistycznie

Też tak uważam, tym bardziej że staramy się teraz stosować politykę większego zgranulowania zadań w laborkach niż narzucania wymogu zaliczania pracy doktorskiej w ramach pojedynczego warsztatu (wiem, teraz przesadziłem :p ). Łatwiej jest studentowi zmusić się do zmierzenia się z laborką prezentującą pojedynczy aspekt programowania (zdania egzaminu z takiego atomowego warsztatu) niż zmusić się do zmierzenia się z większą "kobyłą".

Dodatkowo upadek z "kobyły" jest bardziej dotkliwy niż podkniecie się o "kamyk" - mniej zniecheca do działania.

Koledzy, uważam że warto byłoby stworzyć ogólny spis treści obecnych i przyszłych warsztatów szkoleniowych.  Jakby nie patrzeć warsztaty szkoleniowe to swego rodzaju 'kurs programowania'. Dobrze byłoby, aby słuchacz wiedział z jaką wiedzą zakończy TEN kurs.
Dzięki temu również, istnieje mniejsze prawdopodobieństwo pominięcia ważnego elementu danego zagadnienia.

Wielu z nas (osób, które poważnie podchodzą do programowania) uzupełnia wiedze z innych kursów, książek, warsztatów video. Zatem ich wiedza  wykracza poza ramy szkoleniowe Madagaskar'u.  Przekonany jestem, że takie osoby same opracowały by poszczególne zagadnienia a nawet osoby, dla których dane zagadnienie byłoby nowością. Wkońcu dzięki temu same przestudiowały by temat i z większą efektywnością przyswoiły wiedzę. Oczywiście wszelkie opracowania kontrolowane i akceptowane by były przez Lidera Produkcji Warsztatów.

Takie poczucie odpowiedzialności członków grupy projektowej NA PEWNO miałoby ogromny wpływ na samorozwój i przede wszystkim rozwój projektu MADAGASKAR.